Urządzając warsztat domowy, należy pamiętać o narzędziach. Bo cóż to za warsztat, w którym jest tylko młotek, kilka gwoździ czy śrubokręt? Narzędzia są nieodzowną częścią warsztatu, czy to domowego czy profesjonalnego i warto wiedzieć, jakie powinno się w nim znaleźć wyposażenie. Zacznijmy od kluczy.
Młotek już mamy, a co jeszcze?
Podstawowymi narzędziami, które powinny się znaleźć w domowym warsztacie to: przede wszystkim młotek, różne śrubokręty oraz klucze. Tu oczywiście możemy stanąć przed dylematem jakie klucze wybrać, które będą niezbędne, a które tylko używane sporadycznie lub wcale. Różnorodność tego narzędzia na rynku może faktycznie doprowadzić do zawrotu głowy. Zwłaszcza gdy odwiedzimy profesjonalny sklep z narzędziami. Jeżeli już zdecydujemy się na zakup różnego rodzaju kluczy to z pewnością raczej w zestawach niż tylko pojedyncze sztuki. To zapewni nam pełną swobodę przy wykonywaniu wszelakich prac warsztatowych. Gdy mamy do dyspozycji pojedyncze sztuki, nagle okazuje się, że nie jesteśmy wstanie czegoś dokręcić, że nie pasuje śruba i należy wymienić wszystkie w całej konstrukcji. To zawsze zajmuje czas i żeby go zaoszczędzić, najlepiej kupować klucze zestawami.
Które klucze są najważniejsze?
Klucze dzielimy na kilka rodzajów ze względu na swoja budowę i przeznaczenie. Płaskie – klasyczne, najbardziej rozpowszechnione i znane, zaprojektowane do wkręcania śrub o sześciokątnych łbach. Stosowane w łatwo dostępnych miejscach. Klasyczne rozmiary to ósemka, dziesiątka, trzynastka i piętnastka. Odmianą kluczy płaskich są klucze oczkowe. Pozwalają one manewrować śrubami o sześciokątnych łbach, ale ich dwunastokątny profil zapewnia montaż również nietypowych śrub. Klucze nastawne to dobrze znane francuzy czy żabki. Pozwalające chwycić duże elementy o nietypowych profilach. Dzięki ich konstrukcji przy użyciu niewielkiej siły możemy ruszyć zardzewiałe elementy i je wymienić. Kolejnym rodzajem są klucze nasadowe z różnymi końcówkami pozwalającymi na manewrowanie śrubami, nakrętkami lub wkrętami. Rękojeść takich kluczy najczęściej wyposażona jest w grzechotkę, co pozwala na szybkie i swobodne użycie. Wybierając klucze do warsztatu, nie można zapomnieć o imbusach. Wygięte w literę L, dostosowane do śrub z otworem są idealne do skręcania mebli i w serwisach rowerowych. Do wielkiej rodzimy kluczy należy również zaliczyć klucze rurowe. Najczęściej dwustronne o równym lub zróżnicowanym wymiarze, pozwalają na mocne skręcenie rur czy zaworów, a w ostateczności pewne skręcenie instalacji wodnej czy gazowej. Przy wyborze narzędzi musimy kierować się rozsądkiem. Ich nadmiar generuje bałagan, a w rezultacie niekomfortowe warunki pracy. Ważne jest również jakiej jakości narzędzia kupujemy. Wyprodukowane z zbyt słabej, miękkiej stali mogą szybko ulec zniszczeniu lub co gorsza mogą zniszczyć odkręcaną właśnie śrubę. A później to już tylko palnik gazowy lub szlifierka kątowa, które w sumie też mogą zasilić nasz warsztat.